transport sprzętu wojskowego est jednak w przypadku transportu ciężkiego. Transport ponadgabarytowy wymaga różnego rodzaju zezwoleń, protokołów, czy planów.
Aby transport mógł odbyć się daną trasą, musi ona być sprawdzona pod kątem między innymi nośności. Dopiero fachowe ekspertyzy pozwalają konkretne odcinki do trasy włączyć. Ale i to nie wszystko. Ekspertyzy trafiają bowiem wraz z podaniem o zezwolenie do odpowiednich instytucji. I dopiero one wydają decyzję, czy rzeczywiście na danej trasie może być wykonany transport ciężki dla konkretnego ładunku. Do tego dochodzi jeszcze kwestia ubezpieczenia, czy przygotowania protokołu objazdu trasy, gdy zajdzie taka potrzeba. Jak więc widać transport maszyn, hal, czy różnego rodzaju zbiorników wiąże się bardzo ściśle z zaawansowanymi procedurami i licznymi formalnościami.
Ładunki o dużej masie
Książka, krzesło czy nawet lodówka to produkty, które bez problemu można przetransportować z miejsca na miejsce. Ale są takie ładunki, których transport sprawia znacznie więcej kłopotów. Mowa tu między innymi o ładunkach, których masa przekracza 42 tony. Jak wtedy sobie z nimi poradzić? Ich przewozem zajmują się wyłącznie firmy oferujące transport ponadgabarytowy.
Przewoźnicy, którzy decydują się na tego typu usługi, muszą posiadać nie tylko wyspecjalizowaną flotę, ale również doświadczoną kadrę. Transport ciężki wymaga ogromnych umiejętności i to zarówno na etapie planowania, jak i realizacji. Aby wykonać transport maszyn czy choćby konstrukcji stalowych, trzeba doskonale zaplanować trasę, a następnie tak pokierować pojazdem, aby bezpiecznie ładunek dostarczyć na miejsce.
Mówiąc o transporcie ciężkim, należy wspomnieć też o pilotażu. Zgodnie z przepisami, jeśli ładunek waży więcej niż 60 ton, potrzebuje dodatkowo specjalistycznego zabezpieczenia trasy. I wtedy właśnie przed pojazdem podąża zawsze pojazd pilotażowy z sygnalizacją świetlną.
Przewozy realizowane przy wykorzystaniu dróg publicznych
Przewozy realizowane przy wykorzystaniu dróg publicznych wciąż są najpopularniejszym w naszym kraju sposobem na przemieszczenie danego transportu z jednego punktu do drugiego. Teoretycznie sprawa wydaje się bezwzględnie bardzo łatwo - należy po prostu znaleźć odpowiedni pojazd do transportu, załadować na niego przewidywany do przewiezienia ładunek, a następnie wysłać w podróż do miejsca docelowego. Tyle teorii.
W praktyce bowiem okazuje się, że przewidywany ładunek zajmuje więcej miejsca niż by się wydawało, a jego podróż po drogach publicznych będzie sprawiała poważne utrudnienia dla innych uczestników ruchu drogowego. Z takimi problemami zmaga się przede wszystkim transport maszyn o dużych gabarytach, także tych służących - o ironio - do budowy dróg. Co wtedy? Z takim ładunkiem nie można od tak sobie wyjechać na drogę.
Wiedząc, że realizowany będzie tego typu transport ciężki osoba go organizująca powinna zawczasu wystąpić do zarządców dróg, po których będzie przebiegała trasa przewozu, o uzyskanie zezwolenia na transport ponadgabarytowy. Zazwyczaj zarządcy dróg posiadają specjalne regulaminy udzielania zezwoleń tego typu, z których można uzyskać wszelkie niezbędne informacje.
Nie oznacza to jednak że transport
Istnienie transportu ponadgabarytowego często okazuje się koniecznością. Transport maszyn i innych niezwykle ciężkich materiałów jest niekiedy niemożliwy bez przekraczania dopuszczalnych norm wagi ładunku przewożonego przez dany pojazd. Jednak, jako że transport ciężki tego wymaga przewidziane zostały pewne możliwości uzyskania zezwolenia na transport ponadgabarytowy. Dzięki nim możliwy jest legalny transport towarów ważących więcej niż maksymalna dopuszczalna masa ładunku zapisana w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Nie ulega wątpliwości, że transport ponadgabarytowy nie zyskał możliwości częściowego zalegalizowania bez powodu. Jest to krok w stronę unormowania transportu ciężkiego i ułatwienia przenoszenia ciężkich ładunków, do którego w innym przypadku konieczne były by znacznie droższe, wyspecjalizowane pojazdy. Nie oznacza to jednak, że transport tego typu, wyparł nielegalne przekraczanie norm. Niestety niektórzy właściciele, często z niewiedzy dalej nie rejestrują swoich pojazdów do transportu ponadgabarytowego.